Zdewastowane okna schronu amunicyjnego w Forcie P Twierdzy Warszawa - LXVIII Akcja GTWb
Fort P (obecnie Fort Bema) to szczególne miejsce nie tylko dla Bemowa, ale także dla całej Warszawy. Do największych atrakcji Fortu należą prochownie, czyli schrony amunicyjne.
W prochowni obowiązywały wyjątkowe środki bezpieczeństwa. Żołnierze pracujący w schronie musieli przebywać niemal w całkowitej ciemności. Czarny proch musi być przechowywany z dala od źródeł ciepła i działania promieni słonecznych. Również wentylacja prochowni miała duże znaczenie, bo proch, który straci swoje właściwości jest bezużyteczny. Kluczowym dla prochowni jest system drzwi i okien. Niestety prochownie w Forcie Bema są w znacznej stopniu zdewastowane. Nie ma już kompletnych okien i okiennic.
W prochowni obowiązywały wyjątkowe środki bezpieczeństwa. Żołnierze pracujący w schronie musieli przebywać niemal w całkowitej ciemności. Czarny proch musi być przechowywany z dala od źródeł ciepła i działania promieni słonecznych. Również wentylacja prochowni miała duże znaczenie, bo proch, który straci swoje właściwości jest bezużyteczny. Kluczowym dla prochowni jest system drzwi i okien. Niestety prochownie w Forcie Bema są w znacznej stopniu zdewastowane. Nie ma już kompletnych okien i okiennic.
Zupełny brak pomysłu na forty. Jak można było zmarnować potencjał Twierdzy Warszawa?
OdpowiedzUsuńSzkoda, że tak marnieje, az sie prosi o renowację.
OdpowiedzUsuńJak tak stoi i jest "wszystkich", znaczy że jest niczyje i można z tym robić, co się chce... niesttey.
OdpowiedzUsuńKurczę, że też to u nas tak zawsze. Widziałam takie piękne muzeum we Francji, nikt go nie pilnował, u nas by ekspozycję z parkingu złomiarze ukradli w trzy dni. Tam stoi i nikt tego nie pilnuje. I stoi! A muzeum świetne, choć to nie to samo co klimat urbexu ;)
OdpowiedzUsuńMy to jednak bogaci jesteśmy. Tu forty, ówdzie skład z 1936 roku. Stać nas na to żeby niszczało, a co!
OdpowiedzUsuńOkiennice prochowni, to jednak kawał żelastwa... cenny łup dla złomiarzy, nie było szans żeby się ostały.
OdpowiedzUsuńfajny blog. Super schron oby nigdy nie musiałby być użyty
OdpowiedzUsuń