Plusk, plusk, chlap, chlap, czyli znowu świeci kolorowo i obmywa nam Bemowo
Oczywiście, nie chodzi o polewaczkę miejską a o fontannę, dekorującą skręt tramwajowy przy Powstańców. No dobra, skwerek. W dni ciepłe miejsce jest to wręcz oblegane przez zakochane pary, staruszków, meneli oraz osoby, łączące na zasadzie interdyscyplinarności w/w cechy. Zdjęcia zrobiłem przy gorszej pogodzie, bo wtedy żadne bachory ani ochleje nie włażą w kadr.
W upalne dni tego rodzaju fontanny robią za zimny prysznic i są oblegane nie tylko przez zakochane pary. Poza tym nocna feeria kolorów jest cudowna. Odlotowe Bemowo by night.
OdpowiedzUsuńKolory całkiem fajne:):)
OdpowiedzUsuńNie powala mnie ta instalacja w fotografii. Może jak trafię na nią w rzeczywistości zmienię nieco ocenę. Tak poza tematem, ale niedaleko. Zamiast mnożenia pstryków zrobić raz a dobrze..
OdpowiedzUsuń